Utrata prawa jazdy – teoria i rzeczywistość

Podczas prowadzenia pojazdów mechanicznych po polskich drogach z pewnością zauważamy, jak różni są kierowcy. Nagminnie widzimy osoby przekraczające prędkość czy też jeżdżące w sposób zagrażający bezpieczeństwu innych użytkowników drogi. Czy takim osobom grozi utrata prawa jazdy? Co mówią przepisy? Kiedy tracimy prawo jazdy?

Kiedy grozi utrata prawa jazdy?

Poruszanie się po drogach samochodami czy motocyklami jest możliwe po uzyskaniu odpowiednich uprawnień – czyli pozytywnym wyniku egzaminu państwowego na prawo jazdy. Dokument ten może być jednak odebrany w konkretnych sytuacjach – najczęściej mowa tu o prowadzeniu pojazdów z nadmierną prędkością czy też brawura i zagrażanie innym użytkownikom drogi. W praktyce policja może zatrzymać prawo jazdy na czas 3 miesięcy, roku, a nawet trzech lat. Jeśli pomimo braku dokumentów kierowca postanawia wsiąść za kierownicę, skutki mogą być jeszcze dotkliwsze – grozi mu całkowite cofnięcie uprawnień.

Kiedy grozi utrata prawa jazdy? Okazuje się, że możliwości jest sporo. Poza przekraczaniem prędkości prawo jazdy stracić możemy za prowadzenie samochodu pod wpływem substancji psychoaktywnych czy po alkoholu. Dodatkowo utrata prawa jazdy grozi również wtedy, kiedy w samochodzie przewożona jest większa ilość osób, niż wskazuje dowód rejestracyjny pojazdu. Jeśli jesteśmy uczestnikami wypadku utrata prawa jazdy grozi za ucieczkę z miejsca zdarzenia. Oczywiście utrata prawa jazdy grozi również za przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów karnych.

Jak wygląda kwestia utraty prawa jazdy za punktu?

Polskie prawo przewiduje, że młody kierowca (który ma prawo jazdy krócej niż rok), może uzyskać maksymalnie 20 punktów karnych i odzyskać uprawnienia dopiero po pozytywnym zdaniu egzaminu praktycznego i teoretycznego. Doświadczony kierowca ma limit 24 punktów karnych. Odzyskanie uprawnień jest możliwe, jeśli starosta wyda decyzję administracyjną o skierowaniu kierowcy na badania psychologiczne oraz kurs reedukacji w zakresie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.